scarbeque
Wreszcie jakieś dobre wieści
To jest naprawdę ciekawy tekst nawet jeśli generalnie historyczny. Pokazuje jakie funkcje - bynajmniej nie tylko kryminalne - pełniło więzienie. Służyło ono izolacji wszelkich “elementów społecznie niepożądanych” - starych, ubogich, osób z zaburzeniami psychicznymi, pracownic seksualnych etc. nie tylko przestępców. Teraz tymi kategoriami ludzi zajmują się różne wyspecjalizowane instytucje ale był taki moment w rozwoju aparatu dyscyplinarnego, że ich zasadnicza jedność była wyraźnie widoczna. Sempołowska uchwyciła te moment.
Syrena to nie jest “polski ruch anarchistyczny”
Trzeba dużo… no na pewno trzeba dużo czegoś, żeby w obliczu takich historii nadal żywić przekonanie, że “mimo to internet jest czymś dobrym”.
No wiesz, publikowanie tekstów o tym, że “Kannan” to zawsze była ojczyzna Żydów a Arabowie (w domyśle: wszyscy arabskojezyczni Palestyńczycy) to najeźdźcy i że stroną atakująca zawsze była strona arabska/palestyńska i w końcu , że “za każdego trupa w Gazie odpowiada Hamas i Dżihad. Bez względu na to czyj pocisk go zabije” jakoś się słabo spina z tą deklarowaną troską o “wszystkich zwykłych ludzi”.