do Instagrama, Twittera, czy Youtube można uzyskać bardziej anonimowy dostęp używając wyspecjalizowanych pośredników. Strony te zaciągają informacje z serwisów z których chcemy zobaczyć treść, ale nie używając do tego aplikacji ani nie ściągając ich trackerów radykalnie zmniejsza się ilość informacji na nasz temat, które mogliby zebrać. W części serwisów takie wejścia nie zaliczają się też jako odsłony, nie zwiększając liczby wyświetleń materiału i ograniczając kapitalizację. Może być więc to dobry sposób na dzielenie się materiałami, których nie chcemy promować.
Można wejść na nie wejść bezpośrednio - bibliogram, nitter, Invidious (ten adres niedługo może zostać zamknięty, ale jest więcej serwerów), ale na komórce z andoidem można je też ustawić jako domyślne dla konkretnych serwisów używając apki UntrackMe dostępnej w f-droid. Adres na pośrednikach różni się od adresu w dowolnej usłudze tylko początkiem. Przykładowo https://www.youtube.com/watch?v=c-gVXY8MtTs na invidous to https://invidio.us/watch?v=c-gVXY8MtTs&t=23
O!