Klimat jest oczywiście ważniejszy niż interesy kułaków i wielkich korporacji. Równie ważne są tez kwestie klasowe, wspieranie prawdziwej klasy robotniczej którą farmerzy bez skrupułów wyzyskiwują. Tu nie chodzi o mitycznych drobnych rolników, bo ci niejednokrotnie już stosują uprawy ekologiczne. Za tymi protestami stoją duże i średnie gospodarstwa, których interes jest zbierży z interesem korporacji a sprzeczny z interesem robotników. Dlatego lewica jest na nie.
Przypomnę też ze kułacy nigdy nie popierali lewicy. To właśnie sojusz kułaków i korporacji wyniósł do władzy Hitlera. Dziś też widać ze za tymi protestami farmerów kryją się faszyści. A to że kułacy się zorganizowali to nie znaczy że mamy ich popierać. Miliarderzy są jeszcze lepiej zorganizowani.
Tu masz tych twoich biednych drobnych biednych rolników: “In the EU, cattle farmers got at least 50% of their income from direct subsidies.” https://www.theguardian.com/environment/2023/aug/18/gigantic-power-of-meat-industry-blocking-green-alternatives-study-finds
@wyrak Masz gruby hejt na rolników. Ja nie mam zdania. Ale dzięki Tobie poszukałem uzasadnień do tezy odmiennej i znajduję je nie w Guałdnianie, ale w prostych wskaźnikach z lokalnego kontekstu. I możesz sobie jechać globalną świadomością i smutnymi “analizami od Marksa”, ale gdy nie widzisz podstawowym kwestii, to w sumie jest tylko śmieszne. Niestety takie tezy z poziomu przesycenia mediami, znajdują świetny posłuch. Pytanie czy miałeś jakikolwiek kontakt z wsią? Założę się, że nie. :))) Opowiedz o tym, mistrzu hejtu na rolników.
Czy mówicie o hejcie na grupę, kategorię populacji? Można taką nienawiść tu pisać?